Powtarzalny karabin snajperski SSG08 nie zadaje wielkich obrażeń, ale posiada wysoki stosunek ceny do efektywności, co czyni go znakomitym karabinem wyborowym w kilku pierwszych rundach. Kolory użyte w tym wzorze wykonanym na zamówienie zostały nałożone w przesuniętych względem siebie pozycjach, tworząc zadziwiający wygląd.
Niezrozumiałe drugie dziecko w rodzinie pistoletów maszynowych - mały magazynek UMP45 to jedyna wada tej wszechstronnej broni do starć na krótkim zasięgu. Broń została ozdobiona wykonanym na zamówienie wzorem przypominającym zdjęcie rentgenowskie.
„Wyjmij wszystkie metalowe przedmioty z twoich kieszeni”.
Dostępna tylko dla antyterrorystów strzelba Mag-7 zadaje olbrzymie obrażenia z bliska. Magazynkowe przeładowywanie czyni ją świetną bronią taktyczną. Broń została pomalowana na zamówienie we wzór przypominający wyryte w skale rysunki.
Konflikty istniały od momentu, w którym pierwsi jaskiniowcy nauczyli się podnosić kamienie. – Booth, handlarz bronią
Strzelanie z dwóch pistoletów Beretta o pojemnych magazynkach jednocześnie zmniejszy celność i wydłuży czas przeładowania. Z drugiej strony da ci to szansę na postrzelanie z dwóch berett o pojemnych magazynkach naraz. Broń została pomalowana farbą metaliczną z wykorzystaniem maski krystalizującej do stworzenia wzoru.
Skompromitowany mistrz boksu wagi ciężkiej, Arno Przerośnięty, został odkryty przez traperów z partyzantki w czasie, kiedy żył w jaskini. Z biegiem lat Arno stał się ekspertem od przetrwania i łowcą grubej zwierzyny – potrafił przetrwać sam w dziczy przez nieograniczony czas, za całe wyposażenie mając zestaw do rozpałki i dobrze naostrzony nóż myśliwski. Plotki o Arno w końcu rozniosły się po pobliskich miasteczkach, co sprawiło, że zwrócił na siebie uwagę członków partyzantki. Partyzanci pragnący wcielić w swoje szeregi Arno oraz jego umiejętności łowieckie i bojowe wielokrotnie natrafiali na jego opór – bez powodzenia starali się go nakłonić do opuszczenia kryjówki. To znaczy, do czasu, aż zagrozili, że przestaną go odwiedzać co miesiąc z gorącą, świeżą mleczną tartą.
To nie samotność cię zabija, ale nieobecność mlecznych tart.