XM1014 to potężna strzelba półautomatyczna, która swoją cenę rekompensuje możliwością szybkiego wypełnienia dowolnego pomieszczenia ołowiem. Ten złożony do grobu na tysiąclecia i niedawno odkopany XM-1014 został ozdobiony na zamówienie niebieskimi bandażami i egipskimi akcentami.
Skompromitowany mistrz boksu wagi ciężkiej, Arno Przerośnięty, został odkryty przez traperów z partyzantki w czasie, kiedy żył w jaskini. Z biegiem lat Arno stał się ekspertem od przetrwania i łowcą grubej zwierzyny – potrafił przetrwać sam w dziczy przez nieograniczony czas, za całe wyposażenie mając zestaw do rozpałki i dobrze naostrzony nóż myśliwski. Plotki o Arno w końcu rozniosły się po pobliskich miasteczkach, co sprawiło, że zwrócił na siebie uwagę członków partyzantki. Partyzanci pragnący wcielić w swoje szeregi Arno oraz jego umiejętności łowieckie i bojowe wielokrotnie natrafiali na jego opór – bez powodzenia starali się go nakłonić do opuszczenia kryjówki. To znaczy, do czasu, aż zagrozili, że przestaną go odwiedzać co miesiąc z gorącą, świeżą mleczną tartą.
To nie samotność cię zabija, ale nieobecność mlecznych tart.
XM1014 to potężna strzelba półautomatyczna, która swoją cenę rekompensuje możliwością szybkiego wypełnienia dowolnego pomieszczenia ołowiem. Broń została pokryta jaskrawym wzorem inspirowanym subkulturą punków.
Posiadający mniejszy magazynek niż jego niewytłumiony odpowiednik, karabin M4A1-S zapewnia cichsze strzały, mniejszy odrzut i lepszą celność. Poszczególne części tej broni zostały pomalowane farbą w sprayu na kolor czarny i mandarynkowy.
Rona jest tak dobra, za jaką się uważa... ale nie jest na tyle dorosła, by zdała sobie sprawę, że nie powinna się tym chwalić. – Felix Riley, oficer dowodzący
Celniejszy, ale zadający mniej obrażeń, co swój odpowiednik - AK-47, M4A4 to najczęściej wybierany przez antyterrorystów automatyczny karabin szturmowy. Broń została ozdobiona na zamówienie grafiką inspirowaną kartą Cesarz z talii tarota.
Rządź głową, nawet jeżeli to oznacza zignorowanie twojego serca.