Dostępna tylko dla antyterrorystów strzelba Mag-7 zadaje olbrzymie obrażenia z bliska. Magazynkowe przeładowywanie czyni ją świetną bronią taktyczną. Broń została ozdobiona na zamówienie grafiką, dzięki której wygląda, jakby przytrzymano ją pod strumieniem płynnej miedzi.
Posiadający mniejszy magazynek niż jego niewytłumiony odpowiednik, karabin M4A1-S zapewnia cichsze strzały, mniejszy odrzut i lepszą celność. Poszczególne części tej broni zostały pomalowane farbą w sprayu na kolor czarny i mandarynkowy.
Rona jest tak dobra, za jaką się uważa... ale nie jest na tyle dorosła, by zdała sobie sprawę, że nie powinna się tym chwalić. – Felix Riley, oficer dowodzący
Broń wysokiego ryzyka i wysokich zysków; okryty niesławą AWP to karabin snajperski rozpoznawalny dzięki swojej charakterystycznej polityce - jeden strzał, jeden trup. Broń została ozdobiona na zamówienie z obydwu stron wzorem w postaci węża. Jeden z nich jest czerwony, a drugi złoty.
Skompromitowany mistrz boksu wagi ciężkiej, Arno Przerośnięty, został odkryty przez traperów z partyzantki w czasie, kiedy żył w jaskini. Z biegiem lat Arno stał się ekspertem od przetrwania i łowcą grubej zwierzyny – potrafił przetrwać sam w dziczy przez nieograniczony czas, za całe wyposażenie mając zestaw do rozpałki i dobrze naostrzony nóż myśliwski. Plotki o Arno w końcu rozniosły się po pobliskich miasteczkach, co sprawiło, że zwrócił na siebie uwagę członków partyzantki. Partyzanci pragnący wcielić w swoje szeregi Arno oraz jego umiejętności łowieckie i bojowe wielokrotnie natrafiali na jego opór – bez powodzenia starali się go nakłonić do opuszczenia kryjówki. To znaczy, do czasu, aż zagrozili, że przestaną go odwiedzać co miesiąc z gorącą, świeżą mleczną tartą.
To nie samotność cię zabija, ale nieobecność mlecznych tart.
Potężny i niezawodny AK-47 to jeden z najbardziej rozpoznawalnych karabinów szturmowych na świecie. Jest najbardziej zabójczy, gdy strzela się krótkimi, kontrolowanymi seriami. Broń została pomalowana w biało zielone prążki, następnie wykończona elementami z dębu bagiennego.
Podważać słowa Imogen to jak podważać moje własne. A teraz proszę się odprężyć, napić szkockiej i przejdźmy do interesów. – Ojciec i Phoenix, część II