Skompromitowany mistrz boksu wagi ciężkiej, Arno Przerośnięty, został odkryty przez traperów z partyzantki w czasie, kiedy żył w jaskini. Z biegiem lat Arno stał się ekspertem od przetrwania i łowcą grubej zwierzyny – potrafił przetrwać sam w dziczy przez nieograniczony czas, za całe wyposażenie mając zestaw do rozpałki i dobrze naostrzony nóż myśliwski. Plotki o Arno w końcu rozniosły się po pobliskich miasteczkach, co sprawiło, że zwrócił na siebie uwagę członków partyzantki. Partyzanci pragnący wcielić w swoje szeregi Arno oraz jego umiejętności łowieckie i bojowe wielokrotnie natrafiali na jego opór – bez powodzenia starali się go nakłonić do opuszczenia kryjówki. To znaczy, do czasu, aż zagrozili, że przestaną go odwiedzać co miesiąc z gorącą, świeżą mleczną tartą.
To nie samotność cię zabija, ale nieobecność mlecznych tart.
Praktycznie rzecz biorąc pudełko, z którego lecą kule - pistolet maszynowy MAC-10 szczyci się wysoką szybkostrzelnością, lecz jest również niecelny i ma duży rozrzut. Broń została ozdobiona na zamówienie motywem przedstawiającym zabójczego motocyklistę.
W jednej trzeciej broń palna, a w dwóch trzecich guma Turbo.
Broń o niskim odrzucie i wysokiej szybkostrzelności - P250 to dość tani sposób na pozbycie się opancerzonych wrogów. Broń została ozdobiona na zamówienie wzorem w postaci zielonego, mechanicznego krokodyla z żółtymi akcentami.
Dostępna tylko dla antyterrorystów strzelba Mag-7 zadaje olbrzymie obrażenia z bliska. Magazynkowe przeładowywanie czyni ją świetną bronią taktyczną. Broń została pomalowana na zamówienie we wzór przypominający wyryte w skale rysunki.
Konflikty istniały od momentu, w którym pierwsi jaskiniowcy nauczyli się podnosić kamienie. – Booth, handlarz bronią
Posiadający mniejszy magazynek niż jego niewytłumiony odpowiednik, karabin M4A1-S zapewnia cichsze strzały, mniejszy odrzut i lepszą celność. Poszczególne części tej broni zostały pomalowane farbą w sprayu na kolor czarny i mandarynkowy.
Rona jest tak dobra, za jaką się uważa... ale nie jest na tyle dorosła, by zdała sobie sprawę, że nie powinna się tym chwalić. – Felix Riley, oficer dowodzący